2011/10/23

Chwilę, nim rozpuści się ostatnie światło

 
Zdmuchują lampę i biały abażur migocze
chwilę, nim rozpuści się ostatnie światło,
jak pastylka w szklance wody. Wtedy szybują.
Ściany hotelu pną się w ciemne niebo.

fragm. Para, Tomas  Tranströmer

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz