2011/06/02

mały chłopiec z Jeżyc

Tadeusz Różewicz napisał, że dzieciństwo jest jak zatarte oblicze na złotej monecie, która dźwięczy czysto.Wczoraj był Dzień Dziecka. Przechodząc na Polnej obok okien starej kamienicy spotkaliśmy tego chłopca.















Odwróciłam się,będąc już kilka kroków dalej, a on patrzył na nas tak, jak patrzy na tym zdjęciu; uśmiechał się niepewnie, ale był to uśmiech wschodzącego dnia, ciepłego mleka i zapachu dalii. Zrobiłam mu zdjęcie. Po chwili schylił głowę i zniknął w odmętach firany. Chłopiec z Jeżyc, jak inni mali chłopcy z obrazów.

Rafał Malczewski, Portret Rafała syna artysty,ok.1896,olej na płótnie













                                                            
Vlastimil Hofman, Chłopiec w niebieskim okryciu, 1931,olej na płótnie  


Wojciech Weiss, Tadzio, ok.1908,olej na płótnie
Stanisław Wyspiański, Chłopiec z kwiatem, 1839,pastel
Witold Pruszkowski, Portret syna artysty z psem, 1881,olej na płótnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz